Hejka!
A mam na myśli ochronny krem do rąk z Ziaji, który zawiera ekstrakt z bawełny.
Znajdziemy go zarówno w drogeriach (np. Hebe), jak i aptekach. Jesteście gotowi na ocenianie? To trutututu przechodzę dalej:
Nawilżenie - z tą intensywnością, którą obiecuje producent to trochę przesada. Kremik nawilża, ładnie się rozprowadza, ale po każdym myciu rąk trzeba produkt wsmarowywać znowu, by czuć tę przyjemną gładkość na dłoniach.
Wygładzenie - tu krem spisuje się super, dłonie są bardzo gładkie. Wydaje mi się, że tym producent powinien się szczycić na opakowaniu.
Zapach - delikatny, przyjemny, bardzo przypadł mi do gustu.
Ochrona - zapewnia, choć nie polecam na zimowe dni, ponieważ konsystencja kremu nie jest zbyt gęsta, ale trochę wodnista.
Wydajność - niecałe 5 zł za 100ml jest bardzo przystępną ceną, jednak, jak wspomniałam wyżej, konsystencja jest dość płynna, przez co ta wydajność jest mniejsza niż można na początku przypuszczać.
Podsumowując, krem z bawełną przyjemnie wygładza i nada się do codziennej, profilaktycznej pielęgnacji dłoni. Jednak, w przypadku występowania szorstkich, wysuszonych rąk nie radzi sobie za dobrze - nie wnika dogłębnie, chroni jedynie do następnego umycia dłoni.
Czy warto kupić? Krem ma swoje plusy, więc myślę, że warto się przekonać na własnej skórze, jakie ma właściwości. Jednak nie jest to produkt, po którym powinno się oczekiwać cudów.
Ocena: 3,5/5
Miałam ten krem. Zapach mi odpowiadał, działanie też, ale tak jak wspomniałaś nadaje się on bardziej do profilaktycznej pielęgnacji dłoni niż do mocno przesuszonej skóry. ;)
OdpowiedzUsuńMam bardzo suche dłonie i jedynym moim wybawieniem zdecydowanie jest krem z Garniera, ale chętnie sprawdzę i ten :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Chyba odpowiedni dla mnie, muszę się przekonać i kupić :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
BLOG
INSTAGRAM
Z chęcią przetestowałabym ten produkt. :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG
Nie miałam tego kremu ale uwielbiam Ziaje 😍
OdpowiedzUsuńIch kosmetyki są super-tanie no i rzadko trafiam na buble ☺
Pozdrawiam
Lili
Nie znam, ale wydaje się być fajny :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię kosmetyki z Ziaji i zawsze się u mnie świetnie sprawdzają <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
www.nataliasiejka.pl (klik)
ziaja produkuje coraz to lepsze kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój blog o modzie
Uważam że za tą cenę kremy z Ziaji sprawdzają się świetnie :) Nie ma co ich porównywać do tych za 40/50 zł :D
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego kremu, ale przy jego zakupie nie nastawiałabym się też na super efekty :) Kremy do rąk w większości mają zbliżone działanie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty ZIaji! :) Moze ten krem by mi sie spodobał. Pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty firmy ziaja, jednak na jesień i zimę wybieram coś mocniej nawilżającego. :)
OdpowiedzUsuńZ Ziaji mam jedynie tylko tonik, ale gdy moje zapasy kremów do rąk się skończą to może pobiegnę po ten :D
OdpowiedzUsuńLubię kremy do rąk z Zaiji, przypomniałaś mi, że muszę kupić!
OdpowiedzUsuńlondonkidx.blogspot.com
Mnie ten krem nie urzekł... jak dla mnie za słaby i zbyt chemiczny...
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy kremów z ziaji ale muszę jakiś zakupić gdyż w tym okresie mam ogromny problem z suchością :(
OdpowiedzUsuńhttp://redamancyy.blogspot.com/
I like that cosmetic brand! Nice post)
OdpowiedzUsuńSunny Eri: beauty experience
PS. Zapraszam do mnie na bloga gdzie wstawiłam plan treningowy którym byłaś zainteresowana :) Mam nadzieję, że tak jak mówiłaś stworzymy tą małą społeczność i będziemy się wzajemnie motywować!
OdpowiedzUsuńhttps://redamancyy.blogspot.com/
Z chęcią kiedyś przetestuję ten produkt :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
Chyba jednak nie dla mnie ;/
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
Kiedyś często używałam produktów z Ziaja i szczerze polecam ;) co do tego kremu niestety się nie wypowiem ponieważ nie testowałam ;)
OdpowiedzUsuńMój blog CAKEMONIKA ♥
Ja uwielbiam kremy z Ziaji. Uważam, że nie istnieją lepsze! Ale tego akurat nie miałam okazji wypróbować, koniecznie muszę nadrobić zaległości!
OdpowiedzUsuńPS. Na początku myślałam, że Twój blog to "Stylowana Stulatka" i zastanawiałam się, kto wymyślił coś tak głupiego, hahaha ;)
Pozdrawiam,
Paulina - autorka bloga MADEMOISELLE
Świetny post mam ten krem i jest bardzo w porzadku :)
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam do mnie :
milentry-blog.blogspot.com
Używałam go :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu, ale uwielbiam wszystkie kosmetyki o zapachu bawełny ❤
OdpowiedzUsuń