Uniesiesz wszystko! - ST. RIGHT

Cześć, Kochani!

Zapewne większość z Was właśnie się cieszy, że rok szkolny dobiega końca - gratuluję, że udało Wam się przetrwać kolejne dziesięć miesięcy! Czasem ciężko wytrzymać w szkolnych murach, w szczególności, gdy za oknem piękna pogoda. Dlatego postarajcie się wykorzystać najbliższe miesiące w taki sposób, by wspominać je, jako najlepsze w życiu :).

Mówi Wam coś nazwa St. Majewski? Dla mnie pierwszym skojarzeniem są moje ulubione kredki z dzieciństwa. Aktualnie, firma ta posiada własną markę ST. RIGHT, w której asortymencie znajdują się wyroby tekstylne - zarówno do szkoły, jak i na wakacje.

W ramach współpracy otrzymałam trzy produkty do zrecenzowania. Jesteście ciekawi, czy warto inwestować w plecak lub torbę z logiem ST. RIGHT na przyszły rok szkolny? Poniżej znajdziecie odpowiedź.

Zacznijmy od plecaka. Mój wybór padł na wiosenną wersję z kwiecistym motywem. Niebieskie tło przypomina jeans - nie ma równomiernego kolorytu, lecz występują ciemniejsze miejsca, jak i widać a'la przetarcia.

Posiada on jedną dużą kieszeń, a także kieszeń zewnętrzną. Suwaki są solidnie wykonane.
Ponadto, paski naramienne zostały wzmocnione siateczką z pianką, co zapewnia komfort i brak czerwonych obtarć na ramionach.

Plecak nada się zarówno do noszenia książek, jak i sprawdzi się podczas długich, rowerowych przejażdżek.


Następnym produktem jest torba - w zupełnie innym stylu niż wcześniejszy, dziewczęcy gadżet. Choć jest przedmiotem - ma charakter.
Dla osób, które nie przepadają za plecakami, a eleganckie torebki nie zapewniają im wygody, taka torba jest idealna.

Odznacza się pojemnością. W środku posiada dużą oraz małą kieszeń, a także dwie zewnętrzne - jedną na suwak, a drugą na rzep. Dodatkowo, ma wzmocniony spód, więc ciężar jej niestraszny.
Dzięki naramiennikowi jest wygodna w noszeniu.

Ostatnią rzeczą jest ciesząca oczy torba na zakupy tzw. szoperka. Uwielbiam otaczać się przeróżnymi, motywującymi cytatami, dlatego mój wybór padł na nią.

Jest wykonana z grubszego materiału (uchwyty również), dzięki czemu wytrzymuje ciężar zakupów. Biorąc ją do sklepu nie trzeba się martwić o to, że się rozedrze i całe zakupy pójdą na marne, jak to nieraz bywa w przypadku torebek zakupionych przy ladzie.
Wykonana w stu procentach z bawełny.

Podsumowując, wyroby marki ST. RIGHT są bardzo interesujące. Pojemne, wytrzymałe, ładnie wyglądają. Żeby recenzja brzmiała rzetelniej powinnam napisać o wadach tych wyrobów, jednak się nie doszukałam.
 Nawet przesyłka była błyskawiczna - jednego dnia zakończyłam ustalanie szczegółów z sympatyczną Panią Renatą, a drugiego zawitał do mnie kurier.

Jeśli zastanawiacie się, gdzie zakupić produkty marki ST. RIGHT to tutaj znajdziecie zarówno lokalne sklepy, jak i te internetowe, które w asortymencie posiadają ich wyroby.

Jak prezentują się Wasze średnie na koniec roku? Jesteście zadowoleni?

Podobają Wam się recenzowane rzeczy?

M.

Znajdziesz mnie na: