Uff, jak dobrze, że wreszcie weekend! Ten tydzień był dla mnie wyjątkowo pracowity i trudno mi było znaleźć czas choćby na sen.
Jak z niektórych wpisów mogliście wywnioskować, np. z haulu, zdarza mi się robić zakupy w secondhandach. Jeszcze dwa lata temu nie potrafiłam znaleźć czegokolwiek w lumpeksach, więc omijałam je szerokim łukiem. Jednak, gdy zauważyłam, że osoby, które znam potrafią wyszukać w takich sklepach zachwycające perełki to postanowiłam się w to zaangażować i dać z siebie wszystko, by znaleźć świetne ubrania w niziutkich cenach. Też chcecie zaoszczędzić na ciuchach? Mam dla Was kilka rad, które mi w tym pomogły.
ODWAŻ SIĘjeansówka - sh - 12zł |
Najtrudniej jest się przełamać. Myślisz, że jeśli ktoś zobaczy Cię w lumpeksie to uzna Cię za biedaka? Sądzisz, że w ubraniach z lumpa będziesz wyglądać okropnie, bo nie są to pachnące nowością rzeczy? Boisz się, że się czymś zarazisz przeszukując tony noszonych ciuchów?
Takie obawy pojawiały się i u mnie.
Jednak zauważ, że wiele, jak nie większość, osób ze świetnym stylem posiada ubrania z secondhandu. Nie wstydzą się tego, ponieważ wiedzą, że kupując ubranie z drugiej ręki mają gwarancję unikatowości, gdyż to nie sieciówka, gdzie jest mnóstwo sztuk identycznych rzeczy. Jeśli zbierzesz się na odwagę i przeszukasz stosy szmatek to w końcu nauczysz się dostrzegać ciuchy, które urozmaicą Twoją szafę i będą uzupełnieniem Twojego stylu.
Sądzisz, że nikt z Twoich znajomych nie posiada ubrań z secondhandu? Zapewne się mylisz. Po prostu znajdują takie, które świetnie na nich leżą i nie są zniszczone.
koszula - sh - 1zł |
Co do zapachu... To fakt, lumpeksy nie pachną. Tony ubrań po przewiezieniu w workach nie są w stanie posiadać pięknego zapachu. Jednak od tego są pralki. Po zakupie czegoś za kilka złotych możesz wrzucić to do tej maszyny i po kilkudziesięciu minutach będziesz cieszyć się świeżą zdobyczą.
Jednak wiadomo, że podczas przerzucania stosów rzeczy na Twoich dłoniach osadzają się bakterie. Dlatego po wizycie w secondhandzie niczego nie jedz, do momentu, aż umyjesz ręce. Tak w razie czego :).
kardigan - sh - 7zł |
NASTAW SIĘ POZYTYWNIE
Od Twojego podejścia zależy wszystko. Już od pierwszej chwili w lumpie jesteś przekonana, że nic nie znajdziesz i tylko stracisz czas? To rzeczywiście tak będzie. I jeśli masz zły dzień, jesteś zmęczona to nawet nie wchodź do sklepu z używaną odzieżą.
Wybierz się tam, gdy czujesz się szczęśliwa, chcesz doświadczyć czegoś nowego i wpadnie Ci do głowy myśl, że przydałby Ci się nowy ciuch.
płaszcz - sh - 1zł |
Nie zniechęcaj się, gdy nic nie znajdziesz, a następnie wybierz się do tego lumpeksu w dzień dostawy - choć wtedy jest najdrożej to masz największe szanse na wyczajenie czegoś naprawdę cool. Jeśli jakiś konkretny secondhand Ci nie odpowiada, bo np. sprzedawczyni patrzy się na Ciebie jak na złodzieja to odpuść sobie tę konkretną miejscówkę. Lumpeksów jest mnóstwo, więc zapewne kilka ulic dalej znajdziesz następny, z lepszym klimatem.
TRENUJ WYTRWAŁOŚĆ
Nawet jeśli kilka wizyt w sklepie kończy się fiaskiem to nie trać nadziei. Gdy zależy Ci na oszczędzeniu pieniędzy, znalezieniu czegoś unikatowego czy po prostu poszerzeniu asortymentu szafy to myśl o swoim celu, do którego dążysz metodą prób.
DOKŁADNIE OGLĄDAJ
Nadeszła legendarna chwila, w której wypatrzyłaś coś interesującego? Należą Ci się zasłużone brawa! Przymierzyłaś i leży dobrze albo już bez mierzenia widzisz siebie w tej rzeczy? To już coś. Jednak nie spiesz się. Obejrzyj ubranie kilka razy w celu poszukiwania: plam, dziur, ubytku nici. Nie do końca obszyty rękaw to akurat mały problem, z którym można poradzić sobie w kilka minut. Jednak jeśli ciemna bluzka posiada dziwne, jasne przebarwienia to nie bierz tej rzeczy tylko dlatego, że jest tania, skoro wiesz, że nie będziesz w niej chodzić.
narzutka - sh - 5zł |
Chyba, że masz pomysł na ulepszenie tej bluzki np. nakładając na miejsce defektu naprasowankę. Z odrobiną kreatywności - oryginalność gwarantowana.
To moje przemyślenia odnośnie zakupów w secondhandach. A jakie są Twoje? Robisz zakupy w lumpeksach?
M.
Znajdziesz mnie na:
Sama uwielbiam kupować w lumpeksach. Na blogu mam kilka postów z perełkami, jeśli jesteś ciekawa płaszcza za 1 zł. Zapraszam do mnie http://martynakochanowska.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńSuper zdobycze :D
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIK
Dzięki! :D
UsuńMoim zdaniem wstyd chodzenia po lumpeksach juz dawna przeminął. Teraz juz sławne osoby dają przykład, a ponadto mozna trafic na prawdziwe okazje, takie jak : koszule Armaniego czy spodnie Guessa w śmiesznych cenach.
OdpowiedzUsuńKażdy wstydzi się czegoś innego, więc wydaje mi się, że mimo tego, iż wiele osób głośno mówi o zakupach w secondhandach to i tak są ludzie, którzy krepują się wizyt w takich miejscach.
UsuńFajne perełki :)) pozdrawiam serdecznie :) woman-with-class.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńRównież pozdrawiam!
Świetne perełki :D mi czasami udaje się coś upolować :p
OdpowiedzUsuńwww.stylishmegg.pl
Nie każde poszukiwania kończą się sukcesem, ale nie szukając nigdy się nie znajdzie :).
UsuńCzasem jest ten dobry dzień, gdy wyhaczy się coś interesującego :D.
W lumpeksach można znaleźć tonę świetnych rzeczy, które bardzo przypominają te drogie w sklepie.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdobycze.
Moim zdaniem najlepsze rzeczy są na samym dole.
Ewentualnie co do ryzyka zarażeniem się, to można użyć lateksowych rękawiczek.
https://mylifeiswonderful9.blogspot.com
Zgadzam się, że na dole tych koszy (?) są najlepsze sztuki, bo jeszcze nikt nie zdążył ich zobaczyć :P.
UsuńDobra rada z tymi rękawiczkami :).
Uwielbiam znajdywać perełki w SH :)
OdpowiedzUsuńRaczej rzadko kupuję ubrania w lumpeksach, ale trzeba przyznać, że czasami można trafić na fajne rzeczy ^^ Wystarczy się zastosować do Twoich rad ;) Pozdrawiam i dziękuję bardzo za odwiedziny ♥ wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńSuper są te rzeczy! :) bardzo przydatny post :)
OdpowiedzUsuńHej! Dzięki za odwiedziny u mnie - co do wypadów na weekend to takie loty last minute są zawsze ciekawą opcją :)
OdpowiedzUsuńA co do Twojego wpisu, dzięki za przydatne rady!
pozdrawiam,
Magda
Nigdy nie miałam problemu ze wstydem związanym z lumpeksami. Od zawsze uważam, że przy odrobinie wysiłku i szczęścia można wiele zaoszczędzić i złowić niesamowite perełki!
OdpowiedzUsuńMoje najlepsze ubrania z second handu to np.koszulka polo z Tommy Hilfiger za niecałe 8zł, czy koszula retro w grochy!
www.jull.pl
Zdecydowanie masz racje!
UsuńBardzo ciekawe łupy :3
Ja bardzo lubię chodzić do takich takich sklepow bo za 3-4 zł nie raz moża dorwać świetne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Nigdy nie kupowałam w lumpeksach, ale widzę że można znaleźć perełki :)
OdpowiedzUsuńCzasem warto pójść do takiego sklepu, jednak nie jest dla mnie. Zazwyczaj nic ciekawego nie znajduję. :)
OdpowiedzUsuńhttp://justdaaria.blogspot.com/
Też kiedyś tak miałam. Jednak po kilku podejściach i uwierzeniu, że może mi się udać choćby taka rzecz, jak zaoszczędzenie na ubraniach - rzeczywiście zaczęłam znajdować coś ładnego :D.
Usuńdla mnie lumpeksy to cud modnych i tanich stylówek:D
OdpowiedzUsuńRzadko odwiedzam lumpeksy, ale muszę przyznać że gdy już tam wejdę to z pustą ręką nie wyjdę xD
OdpowiedzUsuńhehe mam podobnie;p
UsuńWydaje mi się, że czasem trzeba mieć też trochę szczęścia by wypatrzeć jakieś perełki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Madda
blog ->klik
Kiedyś odwiedzałam regularnie :) Teraz jakoś czasu brak i ciekawych sklepów :P
OdpowiedzUsuńZakupy w sh nie są niczym złym. Moim zdaniem w takich miejscach można znaleźć wiele fajnych, oryginalnych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia.
Pozdrawiam!
lublins.blogspot.com
jak mieszkałam w Katowicach to chętnie odwiedzałam lumpeksy; ) u mnie nie ma nic wartego uwagi
OdpowiedzUsuńsweeeeeeeeet <3 <3
OdpowiedzUsuńkiss!
http://nerinnahsblog.blogspot.ba/
Ja uwielbiam sh! Ostatnio wlasnie bylam w sobote i nakupowalam sporo rzeczy. Kocham lumpy! :D Swietne rzeczy znalazlas
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam buszowanie po lumpeksach, zachęcam do zobaczenia postu na temat właśnie kolekcji moich koszul z ciucholandów :)
OdpowiedzUsuńJa swojego czasu kochałam chodzić po lumpeksach, z czasem jednak mi przeszło, gdy nic ciekawego nie kupowałam... W moim mieście SH nie są jakoś dobrze wyposażone, większość ciuchów to jakieś poplamione szmatki, a na te lepsze rzuca się tłum ludzi :D
OdpowiedzUsuńCierpliwość to podstawa! :D
swego czasu robiłam zakupy w SH i byly to naprawdę ekstra rzeczy w dodatku w ekstra cenie ;-)
OdpowiedzUsuńRzeczy które upolowałaś są super ♡♡♡
pozdrawiam
body-and-hair-girl.blogspot.com
Ja i tak nie kupuję w lumpeksach. Nie wiem, kto nosił dane rzeczy przede mną i to mnie wystarczająco odrzuca :)
OdpowiedzUsuńhttp://paulan-official-blog.blogspot.com/
W moim mieście jestem królową lumpeksów :D mówiąc skromnie. Moja większa część szafy pochodzi z konkretnego lumpeksu (ponieważ mieszkam w małym mieście gdzie jest max 10 lumpów z czego tylko w 4 znajdzie się coś poniżej 5 zł) na szczęście mój ulubiony lumpeks jest blisko i zawsze wyhaczę tam coś super. Chodzę najczęściej w dostawę i w wyprzedaż gdy wszystko jest po jeden zł :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko myszko :*
ayuna-chan.blogspot.com
Szczęściara :) Super ta narzutka
OdpowiedzUsuń-------------------------
http://fashionelja.pl
Oj chciałabym nią być xD. Inwestując w coś czas można stać się w tym naprawdę dobrym, nawet sprawdza się to w przypadku buszowaniu po lumpeksach.
UsuńDziękuję :).
Oh uwielbiam znajdywać perełki w lumpeksach :)
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam do siebie :*
http://qwxzy.blogspot.com/
Świetna zabawa, która daje dużo satysfakcji ;).
UsuńIle razy znajomi chwalili jakieś moje ubrania, a one były z sh <3. Piękne rzeczy można znaleźć np. ostatnia narzutka super ;).
OdpowiedzUsuńDzięki! :D
UsuńUważam, że w sh można wyłapać całkiem fajne perełki. Sama czasem odwiedzam takie sklepy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Karolina [BLOG]
Chciałabym umieć robić zakupy w SH, ale to nie dla mnie, nie mam tyle zapału. Ładne rzeczy prezentujesz :) Zwłaszcza narzutka jest śliczna
OdpowiedzUsuńja chyba się nie przekonam
OdpowiedzUsuńJa od długiego czasu chodzę i często znajduję jakieś fajne perełki :) Warto zajrzeć i się przełamać. Markowe rzeczy można kupić za dosłownie grosze ;D
OdpowiedzUsuńhttp://hitemjestzycie.blogspot.com/
Fajne ciuchy! Sama kupuje w kompleksach i jeszcze do tego czasem je przerabiam i wychodzi mega fajnie!
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga: www.owl-line.blogspot.com
Fajne ciuchy! Sama kupuje w kompleksach i jeszcze do tego czasem je przerabiam i wychodzi mega fajnie!
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga: www.owl-line.blogspot.com
Ja długo nie miałam cierpliwości do szukania w lumpeksach, szczególnie w tych na wagę. Teraz już mam wprawę i wiem czego szukać :) Chociaż przyznam, że nieraz łezka się w oku kręci kiedy ciuszek jest za duży, a nie ma Twojego rozmiaru.
OdpowiedzUsuńSama bardzo lubie kupować w sh, często wynajduje perełki jak nie dla nie to dla mojego synka :)
OdpowiedzUsuńczęsto znajdę coś unikatowego w second hand!
OdpowiedzUsuńhttps://saglamproxy.com
OdpowiedzUsuńmetin2 proxy
proxy satın al
knight online proxy
mobil proxy satın al
VL1QD