Ulubieńcy wakacji! #Lipiec

Jak się macie? ^.*

Jestem meega szczęśliwa. W końcu, po kilku dniach odzyskałam internet *.*. Po niedawnych burzach w mojej okolicy coś popsuło mi się w routerze i był problem, dlatego też od ponad tygodnia nie pojawiały się tu notki :/. Mam nadzieję, że zrozumiecie i wybaczycie tę nieobecność, jednak nie było to zależne ode mnie :).

I nawet w tak negatywnej sytuacji mogę doszukać się plusów - dzięki temu zdobyłam nowe pomysły na wpisy oraz dokończyłam czytać ostatnią część z serii "Dary Anioła: Miasto Niebiańskiego Ognia" (jeśli interesuje Was gatunek fantasy oraz Nocni Łowcy, mający w żyłach krew aniołów, jako główni bohaterzy, masa sarkazmu w dialogach oraz zwroty akcji to polecam♥).

Dziś chcę podzielić się z Wami moimi ulubieńcami miesiąca :P. Jest to dopiero drugi post z tej serii (jeśli chcecie obczaić ten czerwcowy to zapraszam - KLIK), jednak tworzy mi się je bardzo przyjemnie i jeszcze w większym stopniu możecie dowiedzieć się co mnie interesuje, pochłania wiele mojego czasu lub co uważam godne polecenia, dlatego też zamierzam praktykować to regularnie :).

Co myślicie o postach z ulubieńcami?

FILM I SERIAL

Z racji masy wakacyjnego czasu obejrzałam wiele filmów, a najlepszym okazał się "Więzień Labiryntu" ♥. Jest on oparty na książce o tym samym tytule autorstwa Jamesa Dashnera i jest porównywany do "Igrzysk Śmierci", choć ostatnio wszystkie filmy fantasy są porównywane do "Igrzysk..." o.O.

Thomas dołącza do więźniów labiryntu i zaczyna żyć razem z nimi w tej Strefie. Nie zamierza jednak być uwięzionym i chce jak najszybciej znaleźć wyjście. Czy je znajdzie? Kto mu w tym pomoże, a komu będzie to nie na rękę? Czy przypomni sobie życie przed wymazaniem pamięci? Przekonacie się o tym oglądając "Więźnia Labiryntu" :). W głównego bohatera wcielił się Dylan O'Brien, który podbił moje serce nie tylko tą rolą ♥.

"Teen Wolf: Nastoletni Wilkołak" to serial, jak sam tytuł wskazuje o nastolatku, który po ugryzieniu przez nieznanego Alfę staje się mitycznym stworzeniem. Scott musi się borykać z przemianami podczas pełni, wyostrzonymi instynktami, które na początku są bardzo uciążliwe, przy jednoczesnym prowadzeniu życia przeciętnego nastolatka. 

Czy uda mu się pogodzić z nowym losem? Kto dowie się o tym, że jest wilkołakiem? Jakie wynikną z tego konsekwencje? Dodatkowej pikanterii dodaje fakt, że rodzina dziewczyny, z którą spotyka się główny bohater jest Pogromcą Wilkołaków :P.

BLOG
  
 Jest masa stron, na które zaglądam, bo od każdego z Was można wyłapać wiele motywacji i inspiracji, czy to pomysłów na ułatwienie życia oraz znaleźć miejsce do przemyśleń. Każdy blog niesie w sobie jakąś myśl przewodnią, a każdy bloger ma swoje pomysły i cele, dzięki temu blogosfera jest tak istotnym miejscem -, bo jest różnorodna. Nie musisz być celebrytą, by wnieść do życia innych nutkę pozytywów :).



W sieci znalazłam również mój autorytet - Martę z bloga martapisze.pl . Jest genialną, inteligentną dziewczyną i czytanie jej strony wiele wniosło do mojej codzienności. Świetnie analizuje życie, pokazuje, co jest w nim istotne i skłania do przemyśleń oraz zatrzymania się choć na chwilę w tym pędzącym świecie. Jeśli zajrzycie, na pewno nie pożałujecie ;).

WSPOMAGACZE 

  Nie wiedziałam jak nazwać kategorię, gdzie będzie trochę kosmetycznie, ubraniowo, a jednocześnie o jedzeniu. Po prostu o rzeczach, które w tym miesiącu były ze mną bardzo często. Jeśli macie lepszą nazwę dla tej kategorii to dajcie znać :D.


 
Na zdjęciu wygląda trochę dziwnie, jednak jest to flamaster do ust, który jest świetną alternatywą dla pomadek i błyszczyków. Nie rozmazuje się, nie jest lepki, nie pozostawia śladów np. podczas picia herbaty z kubka. Na wielu zdjęciach jestem pomalowana właśnie nim - daje naturalny efekt i utrzymuje się ok. 2 godziny bez żadnych poprawek. Mam go chyba z rok, lecz z okazji mojej bardzo duuużej kolekcji produktów do ust dopiero niedawno zwróciłam na niego większą uwagę ♥.


 Kolejny kosmetyk, bez którego nie mogłam się obyć to maseczka oczyszczająca pory. Nie będę się o niej za bardzo rozpisywać, bo zrecenzowałam ją w oddzielnej notce KLIK, jednak pokrótce wspomnę, że jest to produkt, który ratuje moją cerę - domyka pory i widocznie je zmniejsza, a plamy po trądziku czyni jaśniejszymi.  

 
  Ostatnimi dniami byłam smakoszem wafli ryżowych :D. Niby wszystkie wyglądają tak samo, jednak po posmakowaniu zauważa się, że każda produkcja jest inna. Jedne smakiem przypominają papier , a inne mają posmak słonecznika, czy soli. Moimi zdecydowanymi faworytami są te dostępne we Lewiatanie oraz InterMarche (w czarnych opakowaniach ze związkami mineralnymi). Jest to o wiele zdrowsza przekąska niż baton, może być również zastępcą pieczywa. 

 Niezbędnikiem na ciepłe dni, których ostatnio jest zbyt mało, są jeansowe spodenki. Wyglądają świetnie w połączeniu ze zwykłym t-shirtem na co dzień, jednak można zrobić z nimi również ootd na wakacyjną imprezę :). Jak dla mnie taka ich długość oraz krój jak na grafice są najlepsze :3.

MUZYKA 

Czyli kategoria, gdzie zawsze mam ochotę wrzucić kilkanaście klipów więcej :P. Słucham najróżniejszych piosenek, głównie popu, jednak wszystko zależy od tego, na co danego dnia mam ochotę.

Zacznę od piosenki, która mną porządnie wstrząsnęła *.* . Głos tego chłopaka jest fenomenalny, w ogóle dziwię się, że dopiero teraz trafiłam na jego twórczość, przypadkiem przeglądając youtube. Teledysk prosty, a dzięki temu jego przekaz trafia od razu. Zawsze kiedy słucham tej piosenki przechodzą mnie dreszcze, a zamykając oczy odpływam do krainy wiecznego mroku...

Jak dobrze, że są takie programy, jak The Voice of Poland, które odkrywają polskie, muzyczne talenty♥. Po wielkim sukcesie Sarsy nadszedł czas na Natalię, która stworzyła tę bardzo przyjemną dla ucha nutę :).

Ostatnio był wielki powrót popularności boysbandów (One Direction, 5 Seconds of Summer), a teraz wybija się świetny girlsband -Fifth Harmony. Piosenka genialna na rozbudzenie, czy do potańczenia, aerobiku itp. 

Historia powstania zespołu jest świetna - w 2012 roku Camila, Lauren, Ally, Dinah oraz Normani poszły na castingi do amerykańskiego X factor, jako indywidualne talenty. W pierwszym etapie każda z nich dostała trzy razy tak, natomiast żadna z nich nie przeszła do trzeciej części konkurencji. Jury wybrało te pięć dziewczyn, wtedy w wieku od 15 do 19 lat i połączyło je w jedną grupę. Jak widać okazało się to wspaniałą decyzją, bo świetnie zgrały się głosami, mimo tak wielkiej różnorodności. 

I tym chcę zakończyć ten wpis - nie wiesz kiedy, nie wiesz gdzie, jednak każda chwila może być tą, która otworzy Twoje drzwi do wymarzonej przyszłości. Dlatego nie bój się i ciesz się życiem, a jeśli masz talent - pokaż go światu ♥.

A jacy są Wasi ulubieńcy? *.*

--------------------------------------------------------------------------------
Dziękuję Wam za kliki pod poprzednim postem ♥. Paczka już do mnie leci, niebawem spodziewajcie się outfitów ;). W ramach podziękowań wybrałam trzy blogerki, które pomogły mi w tym i chciałabym zaprosić Was na ich blogi ♥

http://mojemaleuzaleznienie.blogspot.com/#

http://simdayblog.blogspot.com/?m=1

http://naataliam.blogspot.com/
 

Buziaaakiii :**