Żel myjący antybakteryjny - recenzja

Heej :*

O jaaaa, po prostu nie wierzę, że znów mogę tu coś napisać *.*. Tak bardzo się za tym stęskniłam <3. Tak, opuściłam blog kolejny raz. Niby miałam tematy na nowe wpisy, teoretycznie motywacji do działania też nie powinno mi brakować, bo przybyło wielu czytelników, komentarzy i w ogóle byłam bardzo szczęśliwa z rozwijania pasji.

ALE... później popsuł mi się ruter lub karta (do dnia dzisiejszego "wspaniała" obsługa serwisująca nie potrafiła lub nie chciała zagłębić się w problem) i musiałam przeżyć kilka tygodni bez internetu, aż do rozwiązania umowy. Jedyne co mnie ratowało od kompletnego odizolowania to... internet w telefonie :D. Pisanie tu na telefonie wydawało mi się w pewien sposób uciążliwe, choć wiem, że są bloggerki, które jak najbardziej dają sobie z tym rade. Jednak ja na dłuższą metę zdecydowanie bym nie podołała, choć może kiedyś bardziej to obcykam ^^.

Dużo czasu spędzałam na instagramie, więc jeśli też macie lub po prostu chcecie obejrzeć to zapraszam --->

Moni_usia

Powracam z moim ulubionym rodzajem postów, czyli z recenzją ;-).

Tym razem chce Wam przybliżyć używany przeze mnie od dawna, czyli sprawdzony, tani i zadowalający żel antybakteryjny do mycia twarzy z ziaji z nuno-technologią przeciw pryszczom do cery zanieczyszczonej i skłonnej do wyprysków.

Około roku temu na mojej twarzy zaczęły pojawiać się niemiłe niespodzianki, które przybywały w zaskakującym tempie. I właśnie ten kosmetyk był jednym z tych, które przyczyniły się do poprawy kondycji mojej cery. 


Pojemniczek posiada 200 ml bezbarwnego żelu, który świetnie się pieni. Wystarczy na prawdę niewielka ilość do codziennego użytku, więc jednym pojemniczkiem nacieszycie się przez wieeele miesięcy ;-). Łatwo wydobyć małą ilość kosmetyku dzięki wygodnemu dozownikowi.


A tak nuno-technologia została opisana na opakowaniu:

• dokładnie oczyszcza i odblokowuje pory oraz zapobiega rozwojowi bakterii
• usuwa nadmiar substancji tłuszczowych
• nie narusza warstwy ochronnej naskórka
• nie wysusza skóry 

 EFEKT NUNO:

• pory dokładnie oczyszczone
• skóra gładka i niewysuszona

!nie zawiera alkoholu!

Robią się taakie fajne bąbelki hehe :D

Zdecydowanie po umyciu twarzy odczuwa się efekt oczyszczenia, który jest również widoczny. Po dłuższym używaniu pory są stopniowo coraz mniej rozszerzone, co właśnie było wielkim mankamentem mojej cery. Przyspieszony efekt mniejszych porów uzyska się poprzez jednoczesne używanie odrobiny żelu w połączeniu ze szczoteczką do oczyszczania twarzy (dostępna zarówno w drogeriach, jak i katalogach kosmetycznych).

Cena kosmetyku: ok. 8 zł.

Oczywiście brak alkoholu to kolejna ważna zaleta tego produktu, bo dzięki temu cera nie jest dodatkowo wysuszana, choć i tak nie zapominajmy, że po użyciu żelu należy użyć toniku i kremu ^-^.
Zapach jest dość neutralny, delikatnie pachnie szałwią i, choć może to wydać się dziwne, już po powąchaniu czuć, że dobrze się pieni :D.
Dodatkowy plus to poręczna buteleczka z ciekawą szatą graficzną. Od razu zwraca uwagę na sklepowej półce.



Używałyście lub zamierzacie? A może wypróbowałyście inne kosmetyki z serii nuno? ;-)

^.^