Soo mintly

Kupiłam kilka dni temu flamaster do ust(jego efekt na poniższych zdjęciach) i na początku bałam się, że może i nada kolor moim wargom, ale pewnie na krótko, a co najgorsze bardzo je wysuszy. 

Jednak bardzo miło się rozczarowałam ^.^.

Kolor trzyma się na ustach na prawdę dłuugo i na dodatek wspaniale podkreśla ich kształt.

Nie są one wysuszone, ale też nie czuć na nich żadnej ochronnej warstwy- ujmę to po prostu, że są akurat :D. Ciężko mi to ująć, bo jeszcze nigdy nie uzyskałam takiego efektu. Nie są ani popękane, ani przesuszone.

Zresztą, same oceńcie, jak się prezentuje ;-).

A gdybyście chciały to mogę napisać o nim recenzję *.*.

A tu taka moja nieudolna scenka- chciałam, żeby przedstawiało to jakoś historię (tzn., że chciałabym zjeść jabłko, ale jeszcze nie dojrzało xD).

 Jestem wyższa od drzew :O. Czy to się leczy? :P

Bardzo lubię robić foty moim nogom z takiej perspektywy- wtedy wydają się długie i chude :D.

Na zdjęciu: moje ulubione spodnie- marmurkowe jeansy z suwakami przy kostkach <niestety, nie widać tego na fotce> i miętowe baleriny.

 Kolor miętowy to, obok różu, największy hit na wiosnę i lato 2015 roku, także warto mieć w szafie coś w tych kolorkach i cieszyć się z ich przydatności nie tylko w tym roku.

 Moje oczy znów zmieniły kolor- zazwyczaj były zielone, a bliżej środka brązowe- teraz zyskałam ciemnoniebieską, zewnętrzną obwódkę. Co o nich myślicie?

Mała, brązowa, pikowana torebka na długim pasku jest bardzo uniwersalna- ożywia stylizacje i nie ginie w tłumie ^^.

Pikowania również są jak najbardziej hot ;).

A tu zdjęcie z serii- mam już dość tego upięcia, wolę jak zwykle być potargana :D.

Nie było tu jeszcze wpisu, gdzie odpowiadałabym na Wasze pytania, więc mam do Was małą prośbę: piszcie je w komentarzach^^. Możecie zadawać ich po kilka :P. Odpowiem na każde w poście w przyszłym tygodniu, gdy ich się trochę uzbiera ;-).

Miłego Dnia <3 <3.