Szampon GLISS KUR - recenzja

Postanowiłam sobie, że muszę w życiu zrobić pewną zmianę, a mianowicie w końcu umiejętnie rozplanowywać czas. Mam z tym problem od kiedy pamiętam- zawsze wszystko odkładam na później, aż w końcu nazbiera się tyle rzeczy, że nie wiem w co ręce włożyć, a tym samym i tak część tego co chcę zrobić, nie zrobię. Pierwszym krokiem w walce z moją przypadłością będzie nie obijanie się w weekend, ale od jego początku branie się w garść i do pracy ;-)! W związku z tym od sobotniego poranka piszę dla Was post :).
3majcie za mnie kciuki  ;-)).



Znów przyszła pora na recenzję, bo muszę przyznać, że spodobało mi się ich pisanie, choć dzisiejsza to dopiero druga w moim wykonaniu. Jak na razie nie zamierzam opisywać rzeczy, które nie są powszechnie dostępne, bo co to za recenzja, po której chce się mieć kosmetyk, a nie można go zakupić? :P

Szampon firmy Schwarzkopf marki GLISS KUR z płynnym kompleksem keratyny z 7 naprawczymi olejkami przeznaczony jest do włosów długich o rozdwajających się końcówkach.

Od producenta:
Czy twoje włosy są długie o rozdwajających się końcówkach? Szampon OIL NUTRITIVE z 7 regenerującymi olejkami redukuje rozdwajanie się końcówek. Nowa regenerująca formuła z kompleksem z płynną keratyną naprawia uszkodzenia zarówno na powierzchni włosów, jak i w ich wnętrzu.

Choć na buteleczce zobrazowane jest, że rozdwojone końcówki po stosowaniu szamponu powinny być widocznie piękniejsze i zdrowsze, to, mimo że zużyłam pół butelki ( zdjęcia robiłam już pewien czas temu- do dnia dzisiejszego zużyłam jeszcze raz tyle jak widać na fotografii) to nie zauważyłam znacznej różnicy. Jednak kupując ten szampon nie liczyłam nawet, że sprawi, że końcówki nie będą mi się rozdwajać- kupiłam go po prostu z powodu pięknego zapachu brzoskwini, który kojarzy mi się z galaretką z delicji *.*.

Butelka ma 400 ml, więc szampon starcza na dłuższy czas. Na dodatek, jak widać, buteleczka jest przeźroczysta, co dla mnie jest dużym plusem, bo wiem ile zawartości jeszcze zostało. Otwarcie tradycyjne, a zarazem wygodne- specjalne wyżłobienie pod czerwoną pokrywką umożliwia uniesienie jej bez siłowania się, czy martwienia, że z powodu krótkich paznokci nie da rady się tego zrobić.

Czy kupię ponownie- Raczej nie, ale wypróbuję inne szampony z tej linii.

Choć ten szampon nie działa tak, jak został opisany na buteleczce, to zostawia włosy miękkie w dotyku i dodaje im blasku, więc jeśli oczekujecie takiego efektu, to polecam ;-)). 

Mam nadzieję, że dobrze Wam się czytało dzisiejszy wpis ;P. Używałyście już tego szamponu lub innych z tej linii? Jakie przynoszą u Was efekty? Co myślicie o marce GLISS KUR? Czekam na Wasze opinie i życzę miłego weekendu :D.